Opony to jedyna część naszego samochodu, która bezpośrednio styka się z powierzchnią. To właśnie one w głównej mierze odpowiadają za nasze bezpieczeństwo, komfort prowadzenia i prawidłową pracę zawieszenia. Podobnie, jak dbamy o inne podzespoły naszego samochodu, oponom również powinniśmy poświęcić nieco więcej uwagi. Przy prawidłowym przechowywaniu oraz okresowym wykonaniu paru drobnych czynności mogą one posłużyć znacznie dłużej. Za dbaniem o nie przemawia więc nie tylko nasze bezpieczeństwo, ale także oszczędność.
Utrzymanie opon w dobrym stanie sprowadza się przede wszystkim do okresowej kontroli ciśnienia. Różne może skutkować nierównomiernym zużyciem bieżnika, nietrzymaniem się samochodu w linii prostej, tzw. uciekaniem kierownicy, a nawet poważnymi uszkodzeniami. Od czasu do czasu zmierzmy też samą głębokość bieżnika, pozwoli to sprawdzić, czy z naszym układem jezdnym wszystko dobrze, będziemy mieć dodatkowo kontrolę nad stanem technicznym naszych kół. Jeśli okaże się, że dwie identyczne opony na tej samej osi zużywają się całkowicie różnie, będzie to przesłanka do wizyty w warsztacie, coś musi bowiem powodować nadmierne tarcie na jedną stronę. Czasem problem rozwiązuje samo ponowne wyważenie kół. Przy okresowej kontroli sprawdźmy też zawór i stan felg.
Opony zimowe mają do czynienia ze zdecydowanie trudniejszymi warunkami. Ze względu na bezpieczeństwo jazdy zimą musimy zwrócić na ich stan techniczny jeszcze większą uwagę. Podobnie, kontrolujmy regularnie ciśnienie, sprawdzajmy bieżnik, a przed zmianą kół zadbajmy o wyważenie. Pamiętajmy, że ustawowe 1,6 mm głębokości bieżnika na mokre, zimowe drogi to zdecydowanie za mało. Bezpieczną granicą jest co najmniej 3 mm. Poniżej tej wartości odprowadzanie wody, a co za tym idzie, przyczepność, znacznie się już pogarsza.