Na postrzeganie przestrzeni wpływają odczucia zmysłowe, przede wszystkim wzrok, który pozwala na dostrzeganie użytych kolorów, sposobu w jaki rozprowadzane jest światło, dekoracji i wzorów na nich występujących; następnie wkracza dotyk, przekazujący informacje o materiałach użytych w aranżacji pomieszczenia; dźwięk skrzypiącej podłogi lub drewna trzaskającego w kominku dopełnia odbieranego obrazu. A co z zapachem?
Zapach w pomieszczeniu, nieważne czy celowo rozprzestrzeniony, podświadomie wpływa na postrzeganie wnętrza. Nawet najpiękniejsze meble nie zdołają uratować wizerunku, nieładnie pachnącej przestrzeni. Ale nie tylko o wizerunek chodzi, węch to zmysł, przez którego zaspokojenie możemy budować pożądaną atmosferę. Posłużą do tego zapachy do wnętrz. Ich odpowiedni dobór potrafi nawet manipulować nastawieniem, osób znajdujących się w pomieszczeniu.
Aby mieszkanie kojarzyło się z przytulnymi klimatami odpowiednie będą zapachy takie jak wanilia lub cynamon. Przynoszą one na myśl domowe wypieki i ogrom ciepła. Za świeżość będą odpowiedzialne zapachy o nutach kwiatowych, delikatnie otulających lub drzewnych, które przybliżają naturę (a w głowie niemal słychać odgłosy lasu). Do eleganckich wnętrz sprawdzą się cięższe wonie, ale nie mogą też zbyt przytłaczać, ponieważ komfort przebywających w przestrzeni osób jest najważniejszy.
I tak za pomocą różnych zapachów można budować klimat od potrzeby chwili, czy nawet sezonu, który jest za oknem (a może właśnie wbrew jemu).