Nie mamy wątpliwości – pisanie pracy naukowej nie jest proste. Nie jest też szybkie, bezproblemowe, a przy braku odpowiedniego przygotowania – może być nawet bardzo frustrujące. Jeśli dodamy do tego goniące nas terminy i kompletny brak pomysłu na realizację tekstu, to sytuacja zaczyna robić się poważna. Jesteś w podobnej sytuacji? Czy to znaczy, że nie obronisz pracy licencjackiej? Albo czeka Cię poprawka upragnionej magisterki? Uspokajamy – nie musi to nastąpić. Mamy dla Ciebie 3 sprytne pomysły, które pomogą Ci napisać taką pracę, o której Twój promotor nigdy nie zapomni. Twoi recenzenci również.
Praca naukowa z samej definicji brzmi mało zachęcająco. Wyobrażamy sobie, że na samą myśl o niej, palce nie rwą Ci się same do pisania, a pomysły nie przychodzą z łatwością. Postaraj się zmienić sposób myślenia o swoim zadaniu. Masz do napisania pracę na temat zarządzania projektami na przykładzie dużych korporacji? Spróbuj podejść do niej w nieszablonowy sposób. Nie skupiaj się na suchych definicjach, odłóż na bok formalny ton i zapomnij na chwilę o radach promotora. Pamiętaj, studiujesz zarządzanie, aby umieć kierować pracownikami – dlaczego masz nie wykorzystać swojej wiedzy już teraz, przy okazji pisania pracy naukowej? Napisz ją w formie poradnika dla menedżerów, których zapoznasz z tematem zarządzania projektami. Oprzyj się na swojej kreatywności, podeprzyj wskaźnikami, wykresami, zawalcz o uwagę swoich odbiorców. Prawda, że brzmi to lepiej?
Jeśli czujesz, że nawet napisanie pracy w nieco zmienionej formie, przyjaźniejszej w tworzeniu, nie jest w stanie zmusić Cię do pisania – zastanów się nad skorzystaniem z umiejętności innych. Mamy tu na myśli ludzi, którzy na pisaniu zjedli przysłowiowe „zęby”. Dla których – zapewniamy Cię – nawet napisanie pracy dla studenta mechatroniki nie stanowi problemu, a pisanie prac zarządzanie może być wręcz przyjemnością. Z tego rozwiązania korzysta naprawdę wielu studentów, dla których liczy się przede wszystkim pewny efekt i brak konieczności spędzenia długich godzin nad mozolnym stukaniem w klawiaturę, wyszukiwaniem materiałów do pracy, oraz czytaniem publikacji.
Jeżeli do tej pory portal YouTube wykorzystywałeś jedynie do słuchania muzyki i oglądania śmiesznych filmików – czas to zmienić. Spróbuj tym razem wpisać w jego wyszukiwarkę hasło „pisanie pracy naukowej”. Ile wyników Ci wyskoczyło? 100, 200, a może więcej? Wbrew pozorom ten jeden z najpopularniejszych serwisów internetowych na świecie – służący przecież do rozrywki – jest w stanie zaoferować Ci realną pomoc w stworzeniu Twojej pracy zaliczeniowej. Dzięki mnogości treści i poruszanych zagadnień, żadna z Twoich wątpliwości nie zostanie pominięta, możesz być tego pewien.
