Moda ślubna stale się rozwija. Coraz to nowe projekty wiele czerpią z trendów, które królowały na półkach sklepowych w końcówce poprzedniego stulecia, ale i dodają sporo od siebie. Taka symbioza, wydawałoby się, zupełnie odrębnych stylów, przynosi połączenia zaskakujące i rzucające się w oczy. Niemniej jednak przekrój ślubnych kreacji jest na tyle zróżnicowany, iż pośród produktów każdy znajdzie coś dla siebie. I miłośniczki klasycznych rozwiązań, i entuzjastki tych bardziej szalonych i odważnych metod.
Przy wyborze sukni ślubnej najważniejsze jest to, aby ta wpisywała się w charakter panny młodej i stanowiła z nią – poprzez to – zauważalnie zgrany duet. Dlatego też nigdy nie należy stawiać na rozwiązanie, które wydaje nam się odpowiednie, ale w którym same nie czujemy się dobrze i swobodnie. Jednym z bardziej uniwersalnych trendów są sukienki ślubne z koronki. Te modele od lat znajdują się w ścisłej czołówce i nie zapowiada się na to, aby w najbliższej przyszłości miało się to zmienić. Klasyczną formę takich sukienek można urozmaicić dzięki bardziej wyrazistym dodatkom.
Natomiast entuzjastki perfekcyjnie wręcz dopasowanych stylizacji zapewne docenią dwuczęściowe suknie ślubne – projekty tych modeli przedstawiają sobą wiele obecnie popularnych stylów odzieżowych. Co ciekawe, klasyczna czy śnieżnobiała biel jako dominujący kolor kreacji powoli odchodzi w zapomnienie. Za coraz modniejsze barwy ślubne uważa się pudrowy róż, waniliowy, cynamonowy (czerpiące z białych motywów) czy ecru. Wymienione odcienie pasują do różnorodnych typów urody i sprawiają, że panna młoda w takiej sukni nie wygląda zbyt blado.