We wszelkich systemach odpowiadających za chłodzenie otoczenia mamy do czynienia ze zjawiskiem kondensacji. Polega ono na wykraplaniu się pary wodnej zawartej w powietrzu na ścianach rur, co niesie ze sobą określone zagrożenia. Aby temu zapobiec, warto zamontować przy jednostce klimatyzacyjnej lub wentylacyjnej nowoczesne urządzenie zwane pompką skroplin. Najlepiej umieścić je w korytku osłonowym, ewentualnie zamaskować w suficie podwieszanym.
O pompce skroplin należy pomyśleć zwłaszcza w sytuacji, gdy nie jest realne grawitacyjne odprowadzanie kondensatu bądź rury nie posiadają pożądanego spadku. Brak omawianego urządzenia może wówczas spowodować awarię jednostki głównej (co generuje straty finansowe), wydzielanie nieprzyjemnego zapachu, powstawanie na powierzchniach płaskich groźnych dla ludzkiego zdrowia grzybów i pleśni, a nawet zalanie wnętrza, w którym znajduje się dany system. W większości przypadków znakomicie sprawdzi się kompaktowa pompka o wymiarach 10X10 cm, zasilana prądem o standardowej wartości 230 V. Pobiera ona zaledwie około 15-20 W mocy. Przy wyborze konkretnego modelu zwróćmy uwagę na takie parametry, jak wysokość podnoszenia (6-8 m), natężenie przepływu wody (12-18 l/h) czy wysokość ssania (1,5-2 m). Na rynku znajdziemy zarówno egzemplarze jednoczęściowe, jak i dwuczęściowe (z odrębnym zbiorniczkiem pływakowym).
